Polacy uważają, że warto studiować

Aż 46 % badanych wierzy, że wyższe wykształcenie pomaga w uzyskaniu dobrej pracy, ale z drugiej strony niczego nie zapewnia. Z kolei 36,6% Polaków uważa, że najwyższy stopień edukacji nie daje nam absolutnie żadnych gwarancji odnośnie osiągnięcia zawodowego sukcesu.
- Polacy chcą, aby Państwo utrzymywało wyższe uczelnie: aż 56% z nas twierdzi, że nie powinniśmy płacić za studia - mówi Mariusz Orczyk, dyrektor zarządzający w instytucie MANDS.- Mniejszym poparciem cieszą się pomysły, które wymuszają na studentach opłaty (40%). Wygląda więc na to, że rząd będzie musiał stoczyć prawdziwą batalię nie tylko o wprowadzenie opłat za edukację wyższą, ale również o ich formę.
Jeżeli nie znajdziemy w Polsce dobrej pracy po ukończeniu studiów, to taki sam los może nas czekać za granicami naszego kraju. Większość z naszych rodaków uważa bowiem, że poziom edukacji w Polsce w porównaniu do reszty świata stoi na wysokim poziomie (73%). Odrębnego zdania jest tylko 16,6% respondentów. Zatem jeżeli dyplom nie może nam zagwarantować dobrej posady w ojczyźnie, musimy się mocno zastanowić nad szukaniem pracy chociażby w granicach Unii Europejskiej.
Najbardziej optymistycznie nastawieni do pomocniczej roli wyższego wykształcenia w znalezieniu pracy są osoby w wieku 36-45 lat. Ponad połowa z nich uważa, że dyplom pomaga w znalezieniu pracy, chociaż nie daje gwarancji. Jako że osoby te to często rodzice młodych ludzi, dopiero zaczynających przygodę z uczelniami wyższymi, wynik może cieszyć.
Radość z tego faktu nie powinna jednakże trwać długo, bowiem 43% z badanych osób w wieku 46-55 lat sądzi, że wyższe wykształcenie nic nie gwarantuje naszej młodzieży. Możemy wnioskować, że mimo pozytywnych odczuć względem wyższego wykształcenia ludzi w wieku 36-45 lat, to starsze osoby, których dzieci ukończyły już studia, oceniają faktyczną pomoc dyplomu wyższej uczelni w znalezieniu dobrej pracy z większym realizmem.
Jak się okazuje, największymi optymistami jeśli chodzi o przydatność wyższego wykształcenia są osoby z dużych miast, powyżej 500 tys. mieszkańców. Ponad połowa z nich uważa, że dyplom uczelni wyższej pomaga w znalezieniu dobrej pracy. Najbardziej sceptyczni są z kolei ludzie z małych ośrodków, do 20 tys. mieszkańców: aż 45% z nich nie wierzy, że stopień magistra zapewni sukces.
- Doświadczenie uzyskane na rynku pracy jest kluczem do zrozumienia wyników badania. Ci, którzy już są magistrami, mają najbardziej negatywne nastawienie do gwarancji jaką ma być wyższe wykształcenie dla osób starających się o dobre zatrudnienie - mówi Mariusz Orczyk. - Prawie połowa z nich uważa, że dyplom niczego tu nie zapewni.
Nie dziwi fakt, że aż 65,1 % respondentów w wieku 18-25 lat, czyli de facto obecnych lub przyszłych studentów, nie chce płacić za studia. Im większa miejscowość, tym większy odsetek osób opowiada się za wniesieniem opłat za studia. Najczęściej za tym, żeby młodzież na takich czy innych warunkach płaciła za swoją edukację wyższą, są osoby z wyższym wykształceniem (52,2%). Można dojść do wniosku, że zarówno osoby z wyższym wykształceniem jak i mieszkańcy dużych miast, w odpowiedziach biorą pod uwagę dobro kraju, mianowicie chcąc odciążyć go od dużych dopłat na rzecz uczelni wyższych.
Jesteśmy dumni ze swoich uczelni - badani z dużych miast (powyżej 500 tys.)- oceniają poziom edukacji wyższej w naszym kraju jako wysoki (70,3%). Na podstawie tego wyniku można wnioskować, że poziom edukacji w naszym kraju jest rzeczywiście na bardzo dobrym pułapie. Bowiem w dużych miastach najczęściej zlokalizowane są największe ośrodki szkolnictwa wyższego w naszym kraju, a co za tym idzie mieszkańcy tych miast są najbardziej obiektywnie patrzącą na zjawisko grupą.

Badanie opinii zostało zrealizowane na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie Polaków (500 wywiadów) 7-10 czerwca 2011 r. metodą CATI (wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo).