10-02-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wielostronne kształcenie jest dziś bardzo powszechne. Już kilkuletnie maluchy uczą się języków obcych i gry na rozmaitych instrumentach. Nie wszystkie te dzieci zostaną poliglotami i wirtuozami, to korzysci z takiej edukacji są niepodważalne - notuje się je nawet w starszym wieku.
Jeśli chodzi o grę na intrumentach, nauka nie idzie w las. Nawet jeśli w dorosłym życiu młody adept klasy klasy fortepianu nie zajmuje się zawodowo, na starość doświadczy pożytku z niegdysiejszej edukacji.
Jakiekolwiek muzykowanie - gra w zespole, śpiewanie w chórze czy solo - może być pożyteczne. Wszelkie kształcenie we wczesnym okresie życia może przynieść korzyści na starość - może dać przewagę w sposobie interpretowania dźwięków.
Uczeni z Auditory Neuroscience Laboratory przy Northwestern University w Nowym Jorku porównali odpowiedzi mózgu na określone bodźce u starszych i młodszych muzyków oraz nie-muzyków, próbując ocenić, czy nauka czytania i grania może mieć trwały wpływ na mózg.
Starsi uczestnicy badania, którzy niegdyś muzykowali, wypadli w testach odczytywania dźwięków (głosów, fragmentów muzyki, etc.) i lepiej niż ich rówieśnicy bez muzycznej przeszłości. Wcześniejsza edukacja muzyczna miała wpływ jak jakość odbieranego dźwięku. To, w jaki sposób nauczono się słuchać i interpretować dźwięki, ma wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego.
Badania wykazały, że wykształcenie muzyczne pomaga zapobiegać osłabieniu pamięci oraz wzmacnia zdolność do rozpoznawania mowy w hałaśliwym otoczeniu.