17-08-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
87-latek został najstarszą osobą, która otrzymała dyplom na Florida International University. Staruszek zrobił doktorat. Richard Smith ukończył FIU ze stopniem doktora jako najstarszy student w historii. - Jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem - powiedział po rozdaniu dyplomów.
Smith był jednym z ponad 3400 studentów, którzy otrzymali tytuły naukowe latem tego roku. Powiedział, że kiedy realizował doktorat, często uważano go za profesora. - Wchodzisz na kampus FIU i widzisz samych młodych ludzi. Żadnych seniorów. Patrzyli na mnie i myśleli, że jestem profesorem - wspomina staruszek.
Mężczyzna przerwał studia na University of Pennsylvania, by walczyć w II wojnie światowej. - To osoba, która jest częścią największego pokolenia, tego pokolenia Amerykanów, którzy walczyli za naszą wolność podczas II wojny światowej, więc jesteśmy bardzo zadowoleni i zaszczyceni, że uzyskał stopień naukowy na naszej uczelni w takim momencie swego życia - powiedział Mark Rosenberg, rektor FIU.
Po wojnie pan Smith wrócił na uczelnię i uzyskał tytuł licencjata. Później pracował jako manager, a także prowadził firmę, którą założył jego ojciec. Przeszedł na emeryturę w wieku 70 lat. Wkrótce potem zapragnął wrócić do szkoły. - Kiedy przeszedłem na emeryturę, pojawiło się pytanie: co teraz? Moja żona powiedziała, żebym nie kręcił się bez celu - opowiada pan Smith
Przed dziesięciu laty staruszek zdobył tytuł master (odpowiednik magistra). Prowadzone badania bardzo go zainteresowały i nie chciał zakończyć kształcenia. Ponieważ miał zapał do nauki był pilny, przyjęto go na studia trzeciego stopnia. Teraz doktor Smith zastanawia się nad kolejnym wyzwaniem. Jak powiedział, wrześniu podejmie decyzję co do kolejnych przedsięwzięć.