UDZIELONE ODPOWIEDZI

• 2015-04-13 12:58 henkel

  w rodzinie miałem podobną sytuację, w końcu zdenerwowałem się i powiedziałem, że nie będe naskakiwał i zakończyłem częste próby namowy bliskiej osoby do odwiedzić i przestałem tak bardzo pomagać, niestety to nic nie ndało dalej byłem tym kimś gorszym. ALe przynajmniej przestałem się już przejmować i tracić  swoj cenny czas na innych, których nie bardzo obchodzę i jest mi z tym lepiej, choc wiadomo nie ukrywam, że to przykre ale już się nie oszukuje, trudno czasami tak jest a my nie musimy byc dobrymi samarytaninami.

  iwasiwa skomentował odpowiedź 2015-12-07 20:23

  Ja bym tak do tego nie podchodziła,dziadek to zawsze będzie dziadek,odwiedzałabym go nadal,tyle,że bym mu tak nie nadskakiwała,może on nie lubi takiej nadgorliwej opieki,raczej bym z nim szczerze porozmawiała dlaczego tak się zachowuje,nieraz szczera rozmowa może pomoże mu zrozumieć i uświadomić,że i dla ciebie powinno się znaleźć miejsce w jego sercu.

• 2018-06-13 15:23 wladyslawa.mm

  Myślę że rozmowa z dziadkiem dużo by pomogła spróbuj

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.